Inny świat opisuje pobyt Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, w radzieckim obozie pracy. Autor przetrzymywany był dwa lata w Jercewie i kilku więzieniach na terenie ZSRR, co pozwoliło mu dokładnie poznać realia systemu Gułagu. W Innym świecie opisał panujące w łagrach warunki, i ich wpływ na samych osadzonych. Na łamach jego dzieła możemy wyróżnić następujące motywy literackie:
Spis treści
Motyw moralności
Obozowe życie wymuszało na człowieku wyzbycie się zasad ze świata poza zoną. Wedle Grudzińskiego bowiem, człowiek jest ludzki tylko w ludzkich warunkach. Osadzeni musieli stosować zasadę „odwróconego dekalogu”, aby przetrwać za drutem kolczastym. Wyrzekano się litości, dopuszczano podłości i denuncjacji. Takie podejście, mimo iż pozwalało przetrwać, dehumanizowało. Obozowa moralność była jednym z kroków do wytwarzania się „człowieka zlagrowanego” – zdegenerowanego moralnie oraz wycieńczonego psychofizyczne w sposób nieodwracalny.
Motyw cierpienia
Obozowe życie nierozłącznie związane było z cierpieniem. Zadawano je zarówno fizycznie, jak i psychicznie, system widział w nim narzędzie „przebudowy” osadzonych. Polegało ono na wycieńczeniu pracą, głodem oraz samymi zasadami obozu. Wielu doprowadzało ono na skraj załamania. Inni próbowali poprzez jego męczeńskie znoszenie zachować resztkę godności istoty ludzkiej.
Motyw pracy
Osadzonym zawsze doskwierała praca, głód i śmierć. System łagru zakładał niszczenie więźniów poprzez katorżniczą pracę, opartą o wyzysk. Była ona oparta o wyśrubowane normy, od których zależały przydziały jedzenia. Panował system stachanowski, nad którym czuwała skomplikowana i nieefektywna biurokracja. Do najcięższych i najbardziej niebezpiecznych należała praca przy wycince lasu. Praca przy wycince uważana była za najniebezpieczniejszą i najcięższą.
Motyw głodu
Głód był obok śmierci najwierniejszym towarzyszem osadzonych. Aparat komunistyczny wywoływał go u nich celowo. Człowiek wystawiony na działanie głodu zaczyna myśleć jedynie o nim, a przez to staje się słaby psychicznie i podatny na system. Grudziński przekonywał, że człowiek zrobi wszystko z głodu i bólu. Osadzeni potrafili kraść, donosić na siebie nawzajem, a nawet zabijać dla jedzenia. Kobiety sprzedawały swoje ciała. Głód miał też skutki uboczne w postaci chorób, takich jak szkorbut i kurza ślepota.
Motyw śmierci
Śmierć była nieodzownym elementem życia obozowego. Niekiedy strach przed nią ustępował pełnemu nadziei oczekiwaniu. Niezdolni do samobójstwa rozumieli ją jako formę ucieczki. Większość osadzonych starała się jednak za wszelką cenę jej uniknąć. Aby to zrobić, popełniali czyny, uznawane poza obozem za niemoralne. Jedną z najbardziej przerażających części systemu obozowego było odczłowieczenie śmierci. W zonie nie było cmentarza, zmarli pozostawali więc anonimowi. System odbierał więc nawet prawo do pamięci poprzez osobowy grób. Skazani sami jednak ryli imiona zmarłych na ścianach baraków. Ze śmiercią związana jest też trupiarnia – miejsce, gdzie dogorywali skrajnie wycieńczeni więźniowie.